Berlīnes filmu tirgū veiksmīgi prezentēts Latvijas stends

Z tego co czytam to jesteś z tej fali emrgjacii, ktf3ra uciekła przed "kaczyzmem" (swoją drogą, co za określenie) do Anglii w 2005 r tak? Nie możesz słuchać tych zdziczałych ludzi przed pałacem prezydenckim? To powiedz mi dlaczego nie wracasz do ukochanej przez Ciebie i Twojej PO drugiej Irlandii, do tego kraju mlekiem i miodem płynącego, do tego cudu gospodarczego Tuska? Hmmmmm ....Już od trzech lat mamy tutaj zieloną wyspę, a Ty sobie tam siedzisz i nie chcesz posłuchać Twojego Słoneczka z Peru. Powiedz mi dlaczego? Czyżby nie było tak jak piszesz.......?

: choćby ten pierwszy był tieinlogccznhe jak Star Trek, a ten drugi technologicznie wyglądałby jak strony z lat 90.Z punktu widzenia ZU nie ma żadnej przepaści technologicznej między G+ a FB.Niech ktoś zdoła mnie przekonać że się mylę.Podsumowując, jakim cudem jakikolwiek serwis, zrobiony przez kogokolwiek miałby zdobyć tylu użytkownikf3w wciągu niecałych 90 dni istnienia na zaproszenie i kilku godzin pełnej otwartościFikcjaOd ponad miesiąca każdy użytkownik G+ mf3gł umieścić odsyłacz ze 150 zaproszeniami w sieci. Do wejścia wystarczało jedno kliknięcie.To jak marudzić, że dziecko w wieku kilku miesięcy zawiodło rodzicf3w, bo jest słabsze i mniej rozwinięte od swojego starszego brata, ktf3ry chodzi do szkoły. Gdzie tu sens, gdzie logika?Nieuprawnione porf3wnanieGoogle czerpał chochlą z doświadczeń FB. | </a>

Jan RybczyńskiTak biorąc na logikę, to każdy serwis dla ktf3rego nie jsetem targetem, jest dla mnie bez sensu i dla mnie mf3głby nie istnieć np. takie portale dla kobiet (w końcu jsetem facetem), albo inne rzeczy ktf3re mnie nie interesują.Tobie te funkcje nie są potrzebne, dla mnie są zbawieniem, tym na co czekałem od bardzo dawna. Chyba nie ma sensu tu porf3wnywać kto ma rację? To są osobiste potrzeby i preferencje, ot co.Co do ogromnej bazy użytkownikf3w Fejsa kontra G+, na te sam temat toczy się dyskusja na G+ i zabrałem niej głos pisząc tak:Wyciąganie ilości użytkownikf3w jako argumentu jest nie na miejscu. Facebook jest ile lat w sieci? G+ otworzył się właśnie dzisiaj. Nawet jeżeli samo otwarcie nie miało by przysporzyć G+ ani jednego użytkownika więcej, nie można mf3wić o tym w ten sposf3b już dzisiaj, jedynie z perspektywy, patrząc wstecz, a nie wprzf3d :)Jeśli porf3wnujemy ilość użytkownikf3w serwisu ktf3ry istnieje od lat i jsetem liderem w swojej kategorii, do serwisu ktf3ry otworzył się kilka godzin temu, nie uwzględniając takich czynnikf3w, jak właśnie czas istnienia itd. to z tego punktu widzenia każdy nowo powstały serwis będzie milion razy gorszy, od serwisu istniejącego od dawna, choćby ten pierwszy był technlogicznie jak Star Trek, a ten drugi technologicznie wyglądałby jak strony z lat 90.Podsumowując, jakim cudem jakikolwiek serwis, zrobiony przez kogokolwiek miałby zdobyć tylu użytkownikf3w wciągu niecałych 90 dni istnienia na zaproszenie i kilku godzin pełnej otwartości, jak serwis będący absolutnym liderem i istniejący w sieci od 7 lat? To jak marudzić, że dziecko w wieku kilku miesięcy zawiodło rodzicf3w, bo jest słabsze i mniej rozwinięte od swojego starszego brata, ktf3ry chodzi do szkoły. Gdzie tu sens, gdzie logika? | </a>

vispārīgas frāzes, neviena konkrēta piedāvājuma...